niedziela, 5 stycznia 2014

Rozdział 2 ,,Też tęskniłam''

*Lucy*
Do końca matematyki Harry się wcale nie odezwał .Tak bardzo przykro (czujecie ten sarkazm ? ). Nareszcie zadzwonił dzwonek oznaczający przerwę.Wyszłam z klasy i czekałam przed nią na dziewczyny które też zaraz powinny wyjśc.Nagle podszedł do mnie nikt inny jak sam Harry Styles ! Normalnie świetnie.
Zmienił się. Strasznie się zmienił. Wyprzystojniał , zrobił sobie tatuaże ... NIE. LUCY STOP.
-No nasza mała Lucy wróciła,i wypiękniała.-powiedział i oblizał usta.
-Słuchaj Styles.Mała to jest twoja pała a nie ja.Czego chcesz ? -syknęłam
-Tęskniłem.
-Wiesz co ? Ja też tęskniłam.Naprawde brakowało mi przez te 9 lat codziennego upokarzania-prychnęłam.
-Zmieniłaś się przez te 9 lat.
-A jak miałam się nie zmienic ? Miałam wtedy 10 lat człowieku , nie umiałam się obronic przed tymi waszymi upokorzeniami. Nie umiałam się zemścic.Ale teraz jestem.Wróciłam! Starsza,mądrzejsza i o wiele bardziej wygadana.
-Ja chciałem się tylko pogodzic-powiedział uśmiechając się.
-No to mamy MAŁY problem, bo ja nie chcę.-uśmiechnęłam się złośliwie i odeszłam do dziewczyn które stały i przyglądały się tej całej sytuacji.
-Co Styles znowu od Ciebie chciał ? -zapytała Lisa.
-Chciał się ''pogodzic'' jak to on powiedział.-prychnęłam.
-Chyba się nie zgodziłaś ? -zapytała zdziwiona Sophia.
-No co ty - uśmiechnęłam się-nie tak szybko.
-Czyli  masz zamiar się z nim pogodzic ?
-Mam zamiar udawac że już wszystko jest dobrze.Że wszystko mu wybaczyłam, o wszystkim zapomniałam. Ale tak naprawdę to będzie początek mojej zemsty.Zamienie jego życie w piekło, tak jak On to zrobił 9 lat temu.
-A tak wogóle to co teraz mamy ? - zaśmiała się Emily
-Eh moje ulubione WYCHOWANIE FIZYCZNE ! - zawołała Sophia.Ja z w-f nie miałam akurat problemu.Nie jetem jakimś wielkim sportowcem ale radziłam sobie dobrze.Poszłyśmy się przebrac i weszłyśmy na sale gdzie byli już wszyscy oprócz nauczyciela który zjawił się chwile po nas. Powiedział żebyśmy się podzielili na grupy i będziemy grali w piłkę nożną i sobie poszedł. Świetnie ! Wybierał Harry i Zayn.Zayn'a kojarzyłam z podstawówki jako jakiegoś kolegę Harry'ego , oczywiście też mnie wyzywał ale przynajmniej mniej niż Harry.Gadałam z dziewczynami i nagle usłyszałam
-Lucy
----------
hej :) Mamy już drugi rozdział :d mam nadzieje że się spodoba <3 

3 komentarze: